W Warszawie przed siedzibą PKP Przewozy Regionalne protestowało kilkuset kolejarzy. Domagając się wstrzymania planowanych zwolnień z pracy.
Jak wynika z komunikatu spółki PKP Przewozy Regionalne w kraju zwolnionych ma być około 700 osób. Dotychczas odeszło już 500 osób. Prezes PKP Tomasz Moraczewski w rozmowie ze strajkującymi stwierdził, że spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, stąd musi dojść do redukcji zatrudnienia.
Jednak zwolnień z pracy nie przewiduje się w zielonogórskim Zakładzie Przewozów Regionalnych. Dyrektor Grzegorz Dwojak powiedział nam, że spółka wcześniej przeprowadziła reorganizację i przeszkolenia wśród zatrudnionych, stąd obecnie nie ma konieczności zwolnień. Stan załogi jest odpowiedni do wykonywanych zadań. Zielonogórski oddział zatrudnia obecnie 543 osoby.
Dyrektor Dwojak poinformował nas także, że w ramach tzw. programu dobrowolnych zwolnień, każdy chcący opuścić szeregi kolejarzy otrzymuje 3-miesieczną odprawę plus 15 tys. zł. Warunki te przyjęło w Polsce ponad 500 osób.
Redakcja