Z odnowionego dworca PKP skorzystamy 1 sierpnia. Czyli miesiąc później niż planowano. - Musimy naprawić kilka usterek - tłumaczy zarządca Małgorzata Majchrzak. Po remoncie pojawi się klimatyzacja i punkty gastronomiczne.
Opóźnia się remont dworca PKP. Mieliśmy z niego skorzystać od 1 lipca. Tymczasem stanie się to, dokładnie miesiąc później. Dlaczego?
- Najważniejszy jest efekt końcowy - tłumaczy Małgorzata Majchrzak, zarządca dworca. - A ten nie rozczaruje naszych pasażerów. Mamy opóźnienie, bo wykryliśmy pewne usterki, które niezwłocznie trzeba poprawić. Nie chciałabym dokładnie mówić, o co chodzi. Lepiej jednak zrobić to teraz, niż później.
Link do artykułu
tutaj.