Jak już wcześniej informowaliśmy, zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli województwa dolnośląskiego od grudnia 2023 na trasie między Wrocławiem Głównym a Zieloną Górą Główną obsługę połączeń kolejowych miały przejąć Koleje Dolnośląskie.
Teraz okazuje się, że sprawa nieco się skomplikowała. Rzecznik marszałka województwa lubuskiego stwierdził, że samorząd lubuski nie zamierza rezygnować z usług spółki Polregio, z którą ma podpisaną wieloletnią umowę. Samorząd dolnośląski jest zdeterminowany by obsługiwać je swoim przewoźnikiem. Władze z Dolnego Śląska narzekają także na to, że władze z lubuskiego unikają kontaktu z nimi, aby dogadać się w powyższej sprawie. Rozbieżność w podejściu do sprawy może spowodować, że od nowego rozkładu jazdy znikną bezpośrednie pociągi między tymi miastami. Koleje Dolnośląskie dojadą tylko do Nowej Soli, gdzie konieczna będzie przesiadka.
Miejmy nadzieję, że samorządy dogadają się dla dobra pasażera.